Uwaga! Piątkowe premiery muzyczne. Oto, czego warto słuchać!

Gandalf.com.pl
Napisane przez Gandalf.com.pl
Brak komentarzy
Udostępnij:

     Tak, jak obiecałam w poprzednim wpisie https://www.gandalf.com.pl/blog/premiery-muzyczne-tylko-w-piatki/– przygotowałam premiery muzyczne, które zgodnie z nowymi, ogólnoświatowymi zasadami mają ukazywać się tylko w piątki. Uważam, że pomysł jest super i taka muzyczna bomba to świetny początek weekendu 🙂 Tym razem nie są to albumy wyłącznie z 11 września, bo grzechem było pominąć wcześniejsze piątkowe wydawnictwa.

 Beauty Behind the Madness  – The Weekend


Jedna z najbardziej oczekiwanych premier 2015. Już jest! Kolejny studyjny album kanadyjskiego piosenkarza The Weekend – „Beauty Behind the Madness”. Płyta ukazała się 28 sierpnia. Aż trzy utwory z tego krążka znalazły się w Top 25 notowania Billboard Hot 100. Największym hitem jest piosenka promująca płytę „Can’t Feel My Face”. Podbiła muzyczny rynek w ponad 30 krajach i jest najlepiej sprzedającym się utworem R&B/Soul. Na liście znalazły się też kawałki „Earned It” ze ścieżki dźwiękowej do filmu „50 twarzy Greya” i „The Hills”.

The Weekend to tak naprawdę Abel Tesfaye. Artysta zadebiutował w 2010 roku. Nie było to tradycyjne wydanie płyty. Piosenkarz objawił się światu wrzucając anonimowo swoje utwory na YouTube.

 RMF Hot New. Volume 8

Wyjątkowo dynamiczna składanka, która na pewno rozkręci każdą imprezę. Na dwóch płytach zebrano przeboje zagranicznych i polskich artystów. Są kawałki w klimacie klubowym, takie jak „Goodbye” Feder Feat. Lyse, czy „Coma Along” DJ’a Licious. Nie brakuje też dyskotekowych piosenek, przy których nogi same rwą się do tańca – „Sensor loco” w wykonaniu Eleny, „Conmigo” Kendji Girac, „38 Degrees” – Dj Housekat & Rameez. Na krążku znalazły się również popularne polskie wokalistyki, między innymi Margaret, Ewelina Lisowska, Ewa Farna, a nawet duet: Donatan i Maryla Rodowicz z piosenką „Pełnia”.

 I am – Leona Lewis


Leona Lewis
to laureatka trzeciej edycji brytyjskiego programu X-Factor. Jej singiel, który ukazał się tuż po programie błyskawicznie dotarł na szczyty list przebojów w Wielkiej Brytanii. Mentorem Leony był Simon Cowell. Dziewczyna postanowiła jednak wziąć sprawy w swoje ręce. Efektem jej działań jest najnowszy album „I am”. Pojawiają się głosy, że nowe utwory Leony Lewis jakościowo bliskie są twórczości Emeli Sande. Artystka o swoim nowym krążku mówi, że jest prawdziwy i szczery. Natomiast krytycy muzyczni uważają, że materiał z nowego albumu Leony Lewis pozwoli jej znów wrócić na szyty list przebojów.

 Love + War – Kwabs

Debiutancki album Kwabs szlifował bardzo długo. Na jego wydanie też trzeba było czekać i czekać. Prawdopodobnie było ono opóźniane dlatego, żeby artysta w pełni mógł wykorzystać sukcesy, które odnosił w Europie. Wszystko to działo się za sprawą singla „Walk”, który miał wysokie notowania na listach przebojów. Bez wątpienia najmocniejszą stroną albumu „Love + War” jest wokal piosenkarza, który ma wielką emocjonalną siłę. Ten popowy artysta wydobywa z siebie niesamowite soulowe brzmienia, przechodzi od mocnych do subtelnych dźwięków, efektownie kontroluje swój głos. To wszystko idealnie harmonizuje z treścią utworów.

 Hollow Meadows – Richard Hawley

To już ósmy album artysty! Ostatni zatytułowany „Standing at the Sky’s Edge”  ukazał się 2012 roku i był ogromnym sukcesem piosenkarza. W najnowszym albumie „Hollow Meadows” Hawley wraca do swoich korzeni – klasycznych, wyrafinowanych, subtelnych dźwięków i muzycznych rozwiązań. Można też doszukać się bardziej dosłownego powrotu artysty do korzeni. Tytułowe Hollow Meadows to dawne Auley Meadows, obszar zamieszkiwany przez przodków Richarda Hawley’a.

Bez wątpienia „Hollow Meadows” to wyjątkowa płyta. Melancholijna i smutna w romantyczny sposób. Pełna poruszających piosenek, pięknych melodii i harmonii. Ten krążek z całą pewnością umocni pozycję Richarda Hawley’a jako jednego z największych kompozytorów brytyjskich ostatnich kilkunastu lat.

 Paper Gods  – Duran Duran


Zespół Duran Duran powstał w 1978 roku. Największe sukcesy odnosił w pierwszej połowie lat 80. Duran Duran ma na koncie dwie nagrody Grammy, dwie BRIT Awards i mnóstwo innych wyróżnień. Teraz po pięcioletniej przerwie przyszedł czas na kolejny, czternasty studyjny album zatytułowany „Paper Gods”. Prace nad nim trwały ponad dwa lata. Efekt? „Rasowy pop będzie koegzystował z mroczną, eksperymentalną stroną naszej muzyki” – wyjaśnił John Taylor. „Tworzymy tylko taką muzykę, z której możemy być dumni. Mamy jedną zasadę – te piosenki mają być z nami do końca naszych dni” – tłumaczył Simon Le Bon. Czołowi przedstawiciele new romantic z całą pewnością nie zawiodą swoich fanów.

 Circle – Sigur Rós


Sigur Rós to islandzki post-rockowy zespół. Ta męska kapela wyróżnia się wysokim wokalem Jonsiego, dźwiękami smyczków i gitary elektrycznej. Ostatnią płytę pod tytułem „Kveikur” Sigur Rós wydali dwa lata temu. Teraz przyszedł czas na nowe wydawnictwo. Po raz kolejny do współpracy nad krążkiem zaprosili islandzkiego kompozytora Hilmara Orn Hilmarssona. Współpraca okazała się owocna. Zespół z Reykjaviku znów wprowadza słuchacza w melancholijny nastrój, daje poczucie cudownej błogości, zabiera, gdzieś do odległego świata…

Ricki And The Flash – (OST) Nigdy nie jest za późno

Tym razem muzyka filmowa. „Nigdy nie jest za późno” to produkcja z Meryl Streep w roli głównej. Aktorka wciela się hard-rockową piosenkarkę i gitarzystkę. Gwiazda rock`n`rolla ma sporo na sumieniu. Stara się naprawić wszystko. Sposobem na to ma być wspólne tworzenie muzyki z rodziną. Film wypełniają występy Ricki Rendazzo (Streep).

Meryl Streep przygotowując się do roli przez wiele miesięcy uczyła się gry na gitarze. Efekty jej pracy znalazły się na płycie, na której aktorka przewodzi grupie utytułowanych muzyków, takich jak gwiazda rocka Rick Springfield, klawiszowiec Bernie Worrell, legendarny basista Rick Rosas i weteran perkusji Joe Vitale. Razem tworzą zespół Ricki and The Flash. Na krążku „Ricki and The Flash” jest sporo klasyki rock`n`rolla: „American Girl”, „Wooly Bully”, czy „I Still Haven`t Found What I`m Looking For”. Są też nowsze piosenki: „Bad Romance” Lady Gagi, „Get The Party Started” P!nk.

Weinberg: Sonatas For Violin And Piano  – Maria Sławek & Piotr Różański


Oto coś dla miłośników bardziej wyrafinowanych dźwięków – muzyka Weinberga. Ten polski kompozytor staje się coraz bardziej popularny. „ (…) Coraz częściej jego dzieła goszczą na scenach filharmonicznych na całym świecie, powstaje też coraz więcej nagrań. Oddajemy w Państwa ręce naszą płytę z nadzieją, że udało się nam uchwycić i przekazać także nasz zachwyt nad wyjątkową muzyką Weinberga” – Maria Sławek.

Maria Sławek, skrzypaczka i Piotr Różański, pianista współpracują od 2007 roku. Doskonalili się pod kierunkiem takich muzyków, jak: Maxim Vengerov, Dora Schwarzberg, Paul BaduraSkoda, Piotr Reichert, Marek Moś, czy Daniel Stabrawa. Występowali na wielu festiwalach.

 Badlands – Halsey


Hasley i jej debiutancki album to objawienie 2015! Artystka zrobiła karierę w zawrotnym tempie. Wystarczył rok, żeby bilety na jej koncerty sprzedawały się jak przysłowiowe ciepłe bułeczki. Ta młoda Amerykanka najpierw zaistniała w internecie, gdzie podbiła portale społecznościowe i serca milionów fanów na całym świcie. Jej debiutancki utwór „Ghost” okazał się hitem internetu. To dzięki tej piosence dziewczyna została zauważona. O kontrakt z Halsey walczyło aż 5 wielkich wytwórni. Ostatecznie debiutancki materiał piosenkarki ukazał się nakładem Astralwerks. Album „Badlands” ma electro-popowy klimat. Jak twierdzą muzyczni znawcy Hasley ma szansę stać się głosem swojego pokolenia.


Co Wy na to? Co wpada Wam najbardziej w ucho? Ja z dużą przyjemnością wieczorami będę zasłuchiwała się w Hawley’u, a do auta zabiorę The Weeknd 🙂 Piszcie …

Udostępnij:
11 września 2015

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

W przypadku naruszenia Regulaminu Twój wpis zostanie usunięty.