Zabobony, przesądy, gusła, odczynianie – kojarzą się z czasami naszych pradziadów. Nic bardziej mylnego. Wystarczy poszperać w internecie i można znaleźć pełno rad, od tego, jak przelać nad dzieckiem wosk lub jako, po co, co zrobić, gdy rozsypie się sól. Pradawne przekonania dotyczą także dawania prezentów.
W dawnych podręcznikach savoir-vivre można znaleźć informacje, co wypada dawać, jakie kolory są stosowne, co symbolizują kwiaty. Myślę, że każdy wie, iż pewnych przedmiotów się w prezencie nie wręcza. Są to rzeczy, które mogą sprawić przykrość, zasmucić, a prezent ma przecież jedną najważniejszą funkcję - ma sprawić radość!
Obdarowywanie się prezentami to to, co najbardziej kochamy w Świętach Bożego Narodzenia. Godziny spędzone w centrach handlowych i przed internetem, poszukiwania, zastanawianie się, niepokój i pytanie, a co, jak nie trafię w gust? To nie jest najgorsze. Zdecydowanie większym problemem będzie prezent, który przysporzy obdarowywanej osobie kłopotów. Zgodnie z prezentowymi zabobonami są rzeczy, których nie wolno dawać. I choć z zabobonów się śmiejemy, to nadal zdarza się nam ich przestrzegać.
Czarna lista prezentów, które przynoszą pecha nie jest długa. Ten QUIZ pokaże, czy jesteście gotowi do kupowania gwiazdkowych podarunków 😉