15 dowodów na to, że Adele to zwyczajna dziewczyna. Te fakty Was zaskoczą!

Gandalf.com.pl
Napisane przez Gandalf.com.pl
Brak komentarzy
Udostępnij:

Do tego wpisu natchnęła mnie choroba Adele. A ściślej komentarze pod jest filmikiem, który zamieściła w mediach społecznościowych. Artystka zachorowała. Zachorowała, tak, jak chorują ludzie, bo nie jest półbogiem, czy jakimś nadludzkim stworzeniem. Dopadło ją ostre przeziębienie, jak nie raz każdego z nas. Gwiazda musiała odwołać swój drugi koncert w Phoenix w Arizonie. Adele postanowiła poinformować o tym swoich fanów osobiście i przeprosić.

Moim zdaniem piękny gest. Piękniejszy tym bardziej, że nie pozowała do wspomnianego nagrania, a była saute. Bez makijażu, z podpuchniętymi, szklanymi oczami i spuchniętym nosem.

Trasa koncertowa Adele w Stanach zjednoczonych miała składać się z 47 występów. W niektórych miastach miała dać po dwa koncerty, a w Nowym Jorku i Los Angeles nawet po sześć! Odwołany koncert w Phoenix miał być drugim występem artystki w tym mieście. Po opublikowanym nagraniu zaczęły sypać się komentarze dotyczące jej wyglądy bez makijażu i scenicznej stylizacji, do której wszyscy zdążyli się przyzwyczaić. A Adele to przecież zwyczajny człowiek, taka dziewczyna z sąsiedztwa, która jak choruje, to jej leci z nosa i wygląda nie najlepiej. Poza tym, jest wyjątkowo normalna i nie „gwiazdorzy”.

Teraz czas na 15 dowodów potwierdzających, że Adele to zwyczajna, fajna dziewczyna z sąsiedztwa!

1. Kocha zespół Spice Girls  i nie wstydzi się tego.

2. Na 100 % poczuła, że chce być piosenkarką, kiedy zupełnie przypadkiem włączyła płytę Etty James i usłyszała „Fool That I Am”. Płytę kupiła znacznie wcześniej tylko po to, żeby pokazać swojej fryzjerce jaką chce mieć fryzurę. Uważa, że to nie w BRIT School (do tej szkoły uczęszczała też Amy Winehouse) nauczyła się śpiewać, ale właśnie słuchając płyt Etty James.

3. Mimo sławy i sukcesów, jak dziecko cieszyła się ze spotkań z gwiazdami, które podziwiała. Rozpływała się po spotkaniu z Robbiem Williamsem, Justinem Timberlake’iem. Po spotkaniu z Beyonce  napisała: „Uklękłam i zaczęłam płakać. Boże, przecież słuchałam jej już jako dziewięciolatka, to było niesamowite.” Z kolei przebywanie w pobliżu Jay-Z  to ”sen na jawie”.

4. Pierwszą piosenkę napisała w wieku 18 lat, „Hometown Glory”. To swoistego rodzaju hołd złożony dzielnicy West Norwood (Londyn). To miejsce było dla Adele wielką inspiracją.

5. Adele jako osiemnastolatka podpisała kontrakt z XL Recordings. Miała tylko cztery autorskie piosenki. Wpadła w panikę, bo nie wiedziała o czym pisać. Los jej pomógł. Okazało się, że jej chłopak ją zdradza. Poszła do lokalu, gdzie ukochany lubił bywać. Dała mu w twarz i wybiegła. Piosenki zaczęły się z niej „wylewać”.

6. Najwięcej bólu sprawiało Adele wykonywanie piosenki „Someone Like You”. Śpiewając ten kawałek artystka czuła się samotna i nieszczęśliwa. Utwór powstał z powodu bólu po rozstaniu z chłopakiem. „Rolling In The Deep” zamyka ten rozdział jej życia z przytupem. Co ciekawe, chłopak Adele zdradził ją z chłopakiem. Mimo to wokalistka pozostała z byłym w przyjaznych stosunkach.

7. Dlaczego piosenkarka nadaje swoim płytom tytuły np. „19”, „21”? Można głowić się nad tym długo i snuć rozmaite teorie. Prawda jest taka, że artystka nie miała pomysłów na tytuły, a do tego nie są one dla niej zbyt istotne. Po prostu oznaczają jej wiek w momencie powstawania płyty 🙂

8. Na dobroczynnej gali MusiCares połączonej z koncertem na cześć Neila Diamonda Adele wystąpiła w płaszczu i z tamponem na palcu. Jej nietypowa stylizacja zwróciła uwagę i wzbudziła rozmaite domysły. Skąd wziął się płaszcz i tampon? Gwiazda założyła płaszcz ponieważ miała w pralni wszystkie sukienki. Z kolei tampon to opatrunek na złamany tips, piosenkarka nie miała innego opatrunku.

9. Nie ukrywa, jak wiele gwiazd, że lubi czerwone wino, dżin z sokiem porzeczkowym i nie raz zdarzyło się jej w pokoju hotelowym w samotności, ze stresu opróżnić butelkę czegoś mocniejszego. Przyznaje też, że miała w życiu okres, kiedy nadużywała alkoholu.

10. Artystka przed każdym koncertem odczuwa paraliżującą tremę. Strach jest tak ogromny, że nie potrafi nad nim zapanować. Zdarzyło się, że przed występem uciekła przez wyjście ewakuacyjne i jakiś czas jej nie było. Oczywiście mdłości i wymioty są na porządku dziennym. Niestety kolejne doświadczenia, koncerty, sukcesy, nie wpływają na zmniejszenie tremy. Jest dokładnie odwrotnie. Im większa sława i większe grono fanów, tym silniejszy strach. Kiedy się denerwuje, bez przerwy mówi.

11. Adele, jak większości osób, podoba się Kalifornia. Jednak tamtejszy klimat nie służy jej. Ma uczulenie na słońce. Zbyt długie przebywanie na nim kończy się wysypką i bąblami. Dlatego też jej pierwszy dzień w tym słonecznym stanie okazał się koszmarem. Spiekła się na raka i schodziła jej skóra.

12. Media, artyści, fani, nie raz podejmowali temat nadwagi gwiazdy. Oczywiście uwagi na ten temat przeważnie były złośliwe. Adele oznajmiła, że waży tyle samo mniej więcej od piętnastego roku życia i nie zamierza tego zmieniać. Postarałby się się schudnąć jedynie z dwóch powodów. Pierwszy to zagrożenie zdrowia, a drugi to wpływ zbędnych kilogramów na jej życie seksualne. I jak przyznaje, woli zjeść obiad z przyjaciółmi niż iść na siłownię. Oczywiście dla wielu puszystych kobiet artystka stała się ikoną stylu.

13. Wokalistka nie ma gwiazdorskich manier. W przeciwieństwie do większości koleżanek i kolegów po fachu nie ma dziwacznych, gigantycznych wymagań w czasie tras koncertowych. Nie tworzy zawiłych i skomplikowanych list swoich potrzeb. Klauzule jej kontraktów nigdy nie były pożywką dla kolorowej prasy. Najostrzejszy z punktów to ten dotyczący napoi i brzmi on: „Amerykańskie piwo jest nie do przyjęcia.” Poza tym są płatki śniadaniowe, guma do żucia, woda mineralna, miód i bywała zapalniczka. Jak dostaje owoce, to i tak ich nie je, bo nie lubi. Woli warzywa.

14. Nie utrzymuje kontaktu z ojcem. Rozstał się z jej matką, gdy Adele miała dwa latka. Był alkoholikiem i postanowił zrobić z tego użytek sprzedając swoją historię tabloidom. Adele, kiedy się o tym dowiedziała, wściekła się. Ofiarą dziennikarzy padła też babcia piosenkarki, którą złapali na przystanku autobusowym. „O mój Boże, babcia? Oni są naprawdę zboczeni” – skomentowała gwiazda. Nienawidzi naruszanie prywatności do tego stopnia, że po tych dwóch incydentach, które nastąpiły dzień po dniu, znów zaczęła palić.

15. Adele marzyła, żeby mieć psa. Nie mogła się zdecydować na zwierze, ponieważ praktycznie nie było jej w domu. Kilka lat temu, po wakacjach w Portugalii spełniła marzenie. Pies to jamnik, którego nazywa Louie, a dokładnie Louie Armstrong. Wokalistka rozpoczęła wówczas swoje pierwsze wprawki kulinarne i piekła psiakowi ciasteczka. Kiedy rusza w trasę zabiera pupila ze sobą.

„Szczerze mówiąc, gorączkująca Adele bez grama makijażu, prawdopodobnie wygląda lepiej niż 99.9 % ludzi wychodzących w piątek na imprezę” – podsumowała piosenkarkę blogerka portalu glamour.com. Ja się pod tym podpisuję, A Wy? 

   adele25  adele21 adele19

Udostępnij:
24 sierpnia 2016

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

W przypadku naruszenia Regulaminu Twój wpis zostanie usunięty.